WIG20 zmierza do zakończenia przedpołudniowej fazy sesji lokując się w rejonie dziennego maksimum. Spadek został zredukowany do 0,8 procent, co jest echem analogicznego ograniczenia spadku przez niemieckiego DAX-a. Pomijając różnice procentowe stale można mówić o korelacji pomiędzy WIG20 i DAX-em. Rynek wysyła sygnał, iż lokalne zmienne mogą robić różnice procentowe WIG20, ale wyjście z cienia rynków bazowych, gdzie na plan pierwszy wybijają się spadki amerykańskich spółek technologicznych jest trudne, a nawet niemożliwie. Do 12:00 WIG20 powinien powielić obrót z pierwszej godziny rozdania, co będzie sygnałem, iż wraz z emocjami spadła również aktywność rynku. Środkowa faza sesji zapowiada się spokojnie.
DM Boś