WIG20 kończy pierwszą godzinę sesji spadkiem o 0,4 procent przy przeszło 120 mln złotych obrotu. Blisko połowa przypada na spółkę CD Projekt, więc obserwowana o poranku relacja – połowa obrotu w indeksie na jednym walorze – pozostała aktualna. Na pozostałe przypada skromne 60 mln złotych, co jest wynikiem sennym i konsolidacyjnym. Technicznie patrząc WIG20 oddalił się od 1800 pkt. w rejon 1785 pkt., ale spojrzenie na wykres indeksu pozwala odnotować, iż rynek utrzymuje się na poziomach granych w bliskiej przeszłości i w granicach konsolidacyjnych układów. W efekcie cofnięcie można oglądać ze spokojem skupiając się na wielkości obrotu. Otoczenie zredukowało swój optymizm i DAX tworzy teraz presję spadkową na WIG20, co w połączeniu z korelacją należy uznać za element sprzyjający dalszemu osuwaniu się WIG20 na południe. Jednak bez znaczącego wzrostu obrotu spadek nie będzie miał wymowy technicznej.